Udało się. Dzięki uprzejmości developera dostaliśmy do dyspozycji duże pomieszczenie. Co prawda warunki będą dość surowe, ale za to na osiedlu. Zatem:
Spotkanie wszystkich sąsiadek i sąsiadów zainteresowanych działalnością na rzecz polepszania Wiszących Ogrodów np. poprzez założenie Stowarzyszenia Mieszkańców Wiszących Ogrodów (nazwa "robocza", nieobowiązująca)odbędzie się
W PIĄTEK, 2 MARCA, O GODZ. 19:00
W PAWILONIE NA PARTERZE BUDYNKU PRZYTULNA 36 (budynek z okrągłymi oknami)
Blok Przytulna 36 jest położony w pobliżu dojścia do przystanku autobusowego "Przytulna".
Wystarczy pamiętać i wyjść 2 marca z domu na spacer około 19. Założenie Stowarzyszenia jest dość proste, o ile zbierze się grupka wspierających się aktywnych "działaczy". I jak największa liczba członków. Bo dla magistratu jeden wyborca to pył i kurz. Lecz Stowarzyszenie reprezentujące kilkutysięczne osiedle? Pomyślcie sami.
Informacje o założeniu i prowadzeniu Stowarzyszenia znajdziecie na stronie www.ngo.pl
Im większa frekwencja, tym lepiej. Oby tylko nie przeważyło myślenie: "Po co ja tam. Będzie pewnie dużo ludzi. Potem się dowiem co i jak". Błąd!!!!!
Im więcej nas, tym większa reprezentacja. Tym więcej cennych myśli i więcej kontaktów na osiedlu. Im lepiej się znamy, tym więcej możemy. Ja osobiście ubolewam nad "zamykaniem się" we własnych czterech kątach, czekaniem na cuda, często przy jednoczesnym aktywnym "udzielaniem się" w internecie. Jeśli chcemy coś zrobić, zorganizować, pomóc sobie wzajemnie - zapraszam serdecznie 2 marca na 19:00.
Philippe Destouches Nericault powiedział kiedyś Łatwiej krytykować niż budować. Święta racja.
A niezdecydowanym dedykuję jeszcze jedną myśl pana Philippe'a: Nieobecni nigdy nie mają racji.
Piotr Jankowski
środa, 22 lutego 2012
środa, 8 lutego 2012
Po spotkaniu w Regionalnym Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych
Spotkanie,które dziś miałem w Regionalnym Centrum Informacji i Wspomagania Organizacji Pozarządowych dostarczyło wiele konkretów. I tak: wiem jak ruszyć temat i go wstępnie poprowadzić, księgowość to mały kłopot, Centrum wspomoże nas na każdym etapie działalności. A w ogóle Pani Natalia, z którą rozmawiałem, bardzo pozytywnie oceniła główne założenia stowarzyszenia (te moje szkice) tak pod względem społecznym,jak i możliwości realizacji. Jest np. taki projekt,jak Inicjatywa Społeczna, który stowarzyszenie może prowadzić.
Dużo by opowiadać, no i nie wszystko mogę pisać otwarcie.
Aby się zawiązać potrzeba nas minimum 15 osób. Oceniam,że przy dobrze zrobionej "reklamie" zbierze się co najmniej dwa razy więcej. Tymczasem Pani Natalia poleciła mi pisać statut, właściwie szkielet statutu, aby na spotkaniu go dopracować i uchwalić. Na razie nie potrzebujemy siedziby. W prowadzeniu finansów centrum może pomóc. Mam już wstępną strategię działania-opowiem na spotkaniu.
Tymczasem podsyłam link do strony o tym,jak to jest założyć stowarzyszenie, jak to to prowadzić i gdzie szukać dotacji.
http://www.ngo.pl/
Wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury.
Ja już żadnych wątpliwości nie mam. WARTO!!! I trzeba działać!!!!
Mam tylko jedną drobną sugestię: zróbmy stowarzyszenie,które będzie bardziej TWORZYĆ, a mniej WALCZYĆ :) Nasi radni z dzielnicy są po naszej stronie. Bardziej miesza nam miasto. Rada osiedla to taki "piorunochron" magistratu: małe kompetencje, mały budżet, a do kontaktu z mieszkańcami na pierwszej linii.... Teraz nie idzie się na skargę do Urzędu Miasta. Przecież są Rady Dzielnic...Do tego Wiszące są "pod" Jasieniem i słaby to układ...
Piotr
PS.Każda pomoc jest bardzo pożądana, zatem jeśli ktoś chce więcej szczegółów, ma pytania, chce podziałać przy statucie, zapraszam gorrrrąco!!!!
stowarzyszeniewo@gmail.com
Dużo by opowiadać, no i nie wszystko mogę pisać otwarcie.
Aby się zawiązać potrzeba nas minimum 15 osób. Oceniam,że przy dobrze zrobionej "reklamie" zbierze się co najmniej dwa razy więcej. Tymczasem Pani Natalia poleciła mi pisać statut, właściwie szkielet statutu, aby na spotkaniu go dopracować i uchwalić. Na razie nie potrzebujemy siedziby. W prowadzeniu finansów centrum może pomóc. Mam już wstępną strategię działania-opowiem na spotkaniu.
Tymczasem podsyłam link do strony o tym,jak to jest założyć stowarzyszenie, jak to to prowadzić i gdzie szukać dotacji.
http://www.ngo.pl/
Wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury.
Ja już żadnych wątpliwości nie mam. WARTO!!! I trzeba działać!!!!
Mam tylko jedną drobną sugestię: zróbmy stowarzyszenie,które będzie bardziej TWORZYĆ, a mniej WALCZYĆ :) Nasi radni z dzielnicy są po naszej stronie. Bardziej miesza nam miasto. Rada osiedla to taki "piorunochron" magistratu: małe kompetencje, mały budżet, a do kontaktu z mieszkańcami na pierwszej linii.... Teraz nie idzie się na skargę do Urzędu Miasta. Przecież są Rady Dzielnic...Do tego Wiszące są "pod" Jasieniem i słaby to układ...
Piotr
PS.Każda pomoc jest bardzo pożądana, zatem jeśli ktoś chce więcej szczegółów, ma pytania, chce podziałać przy statucie, zapraszam gorrrrąco!!!!
stowarzyszeniewo@gmail.com
Subskrybuj:
Posty (Atom)